Cześć,
Dzisiaj będzie troszkę nietypowo. Otóż testuję od pewnego czasu pewną technikę i pragnę się nią z Wami podzielić. Czy nie sądzicie, że fajnie by było zasnąć w przeciągu pięciu minut, jak na zawołanie?
Owszem twórcy sugerują nam nawet zaśnięcie w przeciągu minuty. A prawda jest taka, że rzeczywiście można to osiągnąć, ale dopiero po osiągnięciu wprawy, czyli po miesiącu, a nawet miesiącach ćwiczeń. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Mnie osobiście nie udało się jeszcze tego dokonać, ale polecam ją ze względu na fakt, iż faktycznie ułatwia zasypianie. Wprowadza ona nas w stan relaksu. Dla mnie ten stan relaksu jest miłym uczuciem zapadania się w głębię. Jaki to stan? Sprawdźcie sami! Technika nazywa się "4-7-8" i polega na wykonaniu 4-6 cykli według następującego schematu:
4-7-8 Breathing Technique
1 KROK Przez 4 sekundy nabieraj powietrza przez nos.
2 KROK
Przez 7 sekund wstrzymaj powietrze w drogach oddechowych.
3 KROK
Przez 8 sekund wydychaj powietrze przez usta.
Tutaj polecam wyobrazić sobie jak nasze mięśnie się rozluźniają i coraz głębiej wpadamy w stan relaksu. Z początku tak długie wydychanie może sprawić nam trochę kłopotu, dlatego polecam baaardzo powooolny wydech. O! Jak właśnie taki żółw:
4 KROK
Tutaj polecam przełknąć ślinę - i cykl zaczyna się od nowa.
Skomplikowane? Nie sądzę. Kilka moich uwag:
- Na stronach internetowych opisują, aby np. ułożyć koniuszek języka za górnymi siekaczami. Moim zdaniem jest to zbędne. Ale to tylko moje zdanie!
- Nie polecam stosowania więcej niż 4-6 cykli, gdyż może nam się zakręcić w głowie. Sprawdzone!
- Pamiętaj! Proporcja 4:7:8 jest najważniejsza.
Dla dociekliwych pozostawiam wideo:
Do zobaczenia!
Przez 7 sekund wstrzymaj powietrze w drogach oddechowych.
3 KROK
Przez 8 sekund wydychaj powietrze przez usta.
Tutaj polecam wyobrazić sobie jak nasze mięśnie się rozluźniają i coraz głębiej wpadamy w stan relaksu. Z początku tak długie wydychanie może sprawić nam trochę kłopotu, dlatego polecam baaardzo powooolny wydech. O! Jak właśnie taki żółw:
Tutaj polecam przełknąć ślinę - i cykl zaczyna się od nowa.
Skomplikowane? Nie sądzę. Kilka moich uwag:
- Na stronach internetowych opisują, aby np. ułożyć koniuszek języka za górnymi siekaczami. Moim zdaniem jest to zbędne. Ale to tylko moje zdanie!
- Nie polecam stosowania więcej niż 4-6 cykli, gdyż może nam się zakręcić w głowie. Sprawdzone!
- Pamiętaj! Proporcja 4:7:8 jest najważniejsza.
Dla dociekliwych pozostawiam wideo:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za udział w dyskusji :-)