26 października 2016

#HejtSTOP

Cześć i czołem!
Dzisiaj postanowiłam poruszyć dość kontrowersyjny temat. Mianowicie byłam dzisiaj na debacie na temat "mowy nienawiści". Czasami tak sobie myślę, jak właśnie w ludziach jest wiele nienawiści wobec drugiego człowieka. Nieistotne czy to nienawiść z powodu innej orientacji seksualnej, narodowości, czy nawet koloru skóry. Nie wiem jakie znaczenie ma to jaki kolor skóry ma druga osoba, szczerze mówiąc mogłaby być nawet zielona.

Czy miałabym z tym jakiś problem? NIE. Czy ma dla mnie jakieś znaczenie jakiej orientacji jest druga osoba? NIE. Przecież nie zaglądam jej do łóżka. Czy istotny jest dla mnie fakt, jakiej narodowości jest druga osoba? NIE. A dlaczego? Bo nie ma to żadnego znaczenia. Przecież istotne jest to jaka ta osoba jest wobec mnie. Jak się do mnie zwraca, w jaki sposób traktuje mnie w rozmowie i czy jest wartościowym człowiekiem. Ale nie- jakie wyznaje wartości, tylko czy jest wartościowa, a to zasadnicza różnica, ponieważ każdy z nas ma w inny sposób ukształtowaną drabinę swoich wartości i to co jest ważne dla jednego z nas, niekoniecznie musi być tak samo ważne dla drugiego. Wiem, że ten temat jest dość drażliwy, szczególnie w kręgach niektórych osób, które uważają, ze ich poglądy są najważniejsze na świecie. Ale tak nie jest. NIE MA ważnych i mniej ważnych poglądów, i wartości. Ile osób na świecie tyle wartości, opinii, zdań w tym temacie. Jednak warto myślę, organizować własnie takie debaty, żeby zmniejszać nienawiść. Jestem dumna, że miasto w którym aktualnie przebywam dało mi możliwość uczestniczenia w takiej debacie, jako studentce i takową zorganizowało. Myślę, że co raz więcej miast powinno się w to angażować, bo temat tolerancji w Polsce jest ciężkim tematem i w dobie dzisiejszego internetu i propagandy, która uderza w nas ze wszystkich stron, potrzebne jest edukowanie młodych (ale nie tylko młodych) ludzi w tym zakresie!




Szanujmy siebie wzajemnie!
A na koniec, żeby tradycji stało się zadość: "Nie masz pojęcia ile granic stawiasz sobie sam. Masz w głowie bariery nie do pokonania, bo coś nakłoniło cię do tego, żebyś je postawił."

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za udział w dyskusji :-)