29 grudnia 2016

Postanowienia noworoczne. Czy im podołasz?

Co roku to samo. „Będę robił(a) to i tamto.. Będę ćwiczył(a). Nie będę robił(a) tego i tamtego.. Tym razem na pewno mi się uda!”.

Przez pierwsze dni, tydzień, optymistycznie kilka tygodni maksymalnie tkwi w nas jeszcze „górotwórczy”potencjał. Choć są w nas i tacy, którzy tylko wymyślą swoje postanowienie i na tym się właściwie kończy. Prędzej, czy później, w większości przypadków, niestety zapał wygasa, a z nim nasze postanowienie 😪.


W tym poście przedstawię Wam, moim zdaniem, cztery kluczowe elementy, które decydują o tym, czy wytrwasz w danym postanowieniu czy nie.

Nie wiem kim jesteś, ani jak tutaj trafiłeś(aś), ale mam dla Ciebie bojowe zadanie! Wyjmij proszę kartkę i cokolwiek do pisania(wiem, że ciężko teraz zwlec się z łóżka albo sięgnąć ręką do szuflady 😉).
Gotowe?
Jeśli tak, to teraz proszę Ciebie, abyś pomyślał(a) nad swoimi starymi postanowieniami, które nie zostały zrealizowane. Wypisz je właśnie na tej kartce. Następnie zanalizuj każde pod kątem 4 kluczowych elementów. Postaw odpowiednio znak „+” lub „-”, przy każdym z 4 punktów.


1. Rozsądne postanowienie
Czy dane postanowienie jest przez Ciebie możliwe do zrealizowania? – jeśli np. kochasz słodycze i nagle z dnia na dzień chcesz przestać je jeść, to jest to właśnie nierealne postanowienie. Owszem można się tak zaprzeć i tego dokonać, ale jakim kosztem i siłą woli? Nie każdy jest tak wytrwały, dlatego istotne są tu także wyrazy „przez Ciebie”.
Czy nie za dużo od siebie wymagasz? – wracając do przykładu ze słodyczami. Jesteśmy tacy brutalni dla swojego organizmu, nagle chcemy zabrać mu zdolność czerpania przyjemności z jedzenia słodyczy 👀. Czy nie mamy za dużych oczekiwań? Nie rozstajemy się ze słodyczami do końca życia, tylko je ograniczamy  i wtedy nasze postanowienie ma dużo większą szansę na przetrwanie, gdyż będziemy do niego dążyć małymi krokami. 
Do celu dążymy małymi krokami – powtarzam, ze względu na wartość tego zdania. Wracając do słodyczy to warto na początek jeść je raz dziennie. Można to postanowienie takim zostawić albo z czasem modyfikować, np. teraz będę jeść jedną słodycz co drugi dzień, aby ostatecznie dojść do etapu, kiedy będę jeść słodycze tylko w soboty. 
Czy na pewno potrzebujesz tego postanowienia? - dla zobrazowania: Lubisz biegać? Załóżmy, że nienawidzisz, a chcesz schudnąć, bo słyszałeś(aś), że to jest bardzo skuteczne, znajomi Ci doradzali, itd. Wyobraź sobie, jak to teraz będzie wyglądało. Do tej czynności będziesz siebie tylko ZMUSZAĆ, zatem nie oczekuj, że w dniu kiedy pokłady Twojej motywacji są na wyczerpaniu, wyskoczysz na dwór pobiegać. Zatem to postanowienie jest Ci zbędne. W tym przypadku musisz sobie znaleźć zastępczy sport, ale taki koniecznie, który lubisz!
Liczy się jakość, a nie ilość – znacie to przysłowie o „chwytaniu wielu srok za ogon”? Nie przesadzajmy z ilością postanowień. Jedno, ewentualnie kilka wystarczy. Z czasem, jak dobrze ugruntujemy pierwsze postanowienia, możemy dodawać nowe 👍.
Ustanawiając nowe postanowienie, licz się z tym, że będzie  ono ulegało modyfikacjom, w stosunku do Twoich aktualnych potrzeb – np. bardzo lubisz biegać we wszystkie miesiące, poza zimą. To nie zmuszaj się do tego, aby biegać zimą. Odpuść sobie wtedy. Nic się nie stanie. Zawsze możesz na ten czas znaleźć sobie zastępczy sport. A jeśli biegasz dla siebie, to wraz z początkiem wiosny wrócisz do formy jeszcze z większym zapałem niż dotychczas!😎

2. Kontrolowanie postępów
Wbrew pozorom jest to bardzo ważny punkt. Na czym ono mianowicie polega? O to mój sposób:
[LINK]
1. Pobierz powyższy „Dziennik Postanowień”.
2. Zmodyfikuj go na własne potrzeby.
3. Wydrukuj lub najlepiej ściągnij aplikację Microsoft Word na telefon/tablet, najlepiej z systemem android lub iOS. 
4. Wymyśl jedno lub kilka postanowień i umieść je w tytułach poszczególnych tabel.
5. Codziennie  przed pójściem spać poświęć niecałą minutę na zakreślenie dostępnymi markerami(w aplikacji można palcem!😁) poszczególnych kratek.
Wykonałem dzisiaj dane postanowienie – zakreślam kolorem zielonym.
Nie wykonałem dzisiaj danego postanowienia – stawiam czerwony krzyżyk.
Dzisiaj to postanowienie mnie nie obowiązuje – zakreślam kolorem żółtym. 
• Ponadto na sytuacje wyjątkowe mam zarezerwowany niebieski zakreślacz. Przykłady tych wyjątkowych sytuacji zostały opisane w punkcie numer 4. 

Przykładowy sposób na codzienną samodyscyplinę 💪

Ważne aby to robić codziennie, nawet jeśli dane postanowienie nas nie obowiązuje w każdy dzień(kolor żółty)! Wtedy zawsze mamy pełną kontrolę nad swoimi celami. Widzimy ponadto, które cele ostatnio zapuściliśmy, a które udało nam się rozwinąć. Ponadto na początku nowego miesiąca polecam zrobić małe podsumowanie, wyciągnięcie wniosków i zmodyfikowanie nieco naszych celów tak, aby lepiej nam służyły!

3. Czerpanie przyjemności
Absolutnie nie mam tutaj na myśli czerpania przyjemnośći z korzyści, które zyskamy osiągając nasz cel. Kluczem tutaj jest czerpanie satysfakcji, zamiłowanie i polubienie samego aktu dążenia do celu. Czyli obrazowo jeśli celem naszym jest, załóżmy bieganie - wyskakujemy z domu jak z procy, nawet w dni pochmurne, jeśli mamy nowe piosenki na naszym odtwarzaczu 😋.

Powrócę do przykładu z postanowieniem, aby z dnia na dzień przestać jeść słodycze. Czy jest jakaś przyjemność w odmawianiu sobie na wszelkie pokusy? Zdecydowanie nie. Więc co trzeba zrobić? W takich przypadkach trzeba tą przyjemność odnaleźć! Wystarczy np. zastąpić słodycze kolorowymi sałatkami z owoców i wtedy realizacja celu może być przyjemna ? A tym samym zwiększamy swoje szanse na powodzenie.
Zatem ułatwmy sobie drogę do celu i czerpmy radość z samego aktu dążenia do niego!😊

4. Przygotowani na wszystko
Najczęściej nasze postanowienia giną w momencie, gdy zwyczajnie nie mamy na nie czasu lub chęci. Dzieje się tak przykładowo w poniżej podanych sytacjach. Mogą to być zarazem pozytywne jak  negatywne zdarzenia. Cechą wspólną jest ich losowość. Proszę przeanlizuj je.
Śmierć kogoś bliskiego – kto by się zajmował w takim momencie takimi pierdołami jak wykonowyanie i kontrolowanie swoich celów? Jest to całkowicie uzasadnione.
Przeładowanie materiałem lub liczbą godzin w szkole/na uczelni/pracy.
Zmiana otoczenia, np. przeprowadzka, nowe miasto, znajomi, uczelnia.
Wyjazd lub nawet wycieczka szkolna.
Wakacje - sukcesywnie realizowałeś(aś) swój cel przez cały miesiąc. Tak się składa, że miało to miejsce w sierpniu. We wrześniu/październiku wracasz do szkoły/na studia i…? Pewnie o nim zapomnisz, albo po prostu „nie będziesz chciał(a) o nim myśleć” i tyle. Słuch o nim zaginie.
• Może to być po prostu gorszy dzień, zmęczenie, przysłowiowy „dół”, czy chwilowa porażka.

Widzisz teraz, jak łatwo nas wybić z rytmu życia codziennego?

Zatem musimy być na takie sytuacje przygotowani. Każde nasze postanowienie, jeśli chcemy je dłużej utrzymać, będzie musiało przechodzić takie próby. Pytanie zatem brzmi: „Jak się do tego przygotować?”.
1. Wystarczy posiadać „Dziennik Postanowień”.
2. Codziennie zaznaczać w nim swoje cele.
3. Zaznaczać bez względu na to czy dane postanowienie wykonaliśmy czy nie 🔔

I to wszystko. Gdy tak z dnia na dzień przestaniesz zakreślać w swoim „Dzienniku Postanowień”, zobaczysz jak jednocześnie „giną” Twoje postanowienia. Ta zależność niesamowicie się sprawdza. Aby temu zapobiec, odnotowuj w swoim dzienniku takie dni najlepiej innym kolorem, np. niebieskim. Masz wtedy dzięki temu świadomość, że nie możesz ich wykonać, a teraz musisz zająć się ważniejszymi sprawami. Jednocześnie odkładasz realizację swoich postanowień na później, a nie zupełnie z nimi kończysz. Ponadto znacznie szybciej wrócisz(a przede wszystkim WRÓCISZ!) do realizacji swojego postanowienia, niż w przypadku, w którym nie będziesz w ogóle kontrolować swoich postępów 😉

Wracając teraz do Twojego zadania. Czy któreś z Twoich postanowień zebrało cztery plusy? Ponadto podejrzewam, że żadne z nich nie dostało „+” w punkcie numer 2. Nie przejmuj się! Po to właśnie poznałeś(aś) te elementy, aby skuteczniej realizować nowopowstałe cele.

Mała uwaga. Nie ma tutaj żadnej hierarchii. Każdy z „4 kluczowych elementów” jest tak samo ważny.
I to by było na tyle. Jeśli macie jakieś sugestie czy wątpliwości, proszę podzielcie się nimi w komentarzu.


Życzę wszystkim wytrwałości oraz cierpliwości w dążeniu do swoich celów.
Powodzenia! 💪

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za udział w dyskusji :-)